PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=119643}

Krew jak czekolada

Blood and Chocolate
5,8 13 608
ocen
5,8 10 1 13608
Krew jak czekolada
powrót do forum filmu Krew jak czekolada

Film o wiele lepszy niż Zmierzch, też tematem przewodnim jest wątek miłosny, ale nie jest to tak oprawione jak w Zmierzchu niczym w telenoweli, na filmie Zmierzch ziewałem...a ten polecam

LysyGuru

uważam, że oba filmy są dobre.jak zobaczyłam "krew jak czekolada" to moim pierwszym wrażeniem było-"wciągający film".już 3 razy go oglądałam więc wniosek,że mi się spodobał.wątek romantyczny dodał filmowi uroku.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 5
ixion

Rozumiem, że "wielki znawca" wilkołaków się odezwał. Trochę kultury by nie zaszkodziło!!

A co do filmu... ten nie był zły, ale jednak "zmierzch" trochę bardziej mnie "wciągnął" :)

MonAa

Super... Znawca może nie ale przynajmniej co nieco czytam a nie wieże w to co w filmach pokazują ;\

ocenił(a) film na 9
ixion

Każdy reżyser ma swoją własną wizję wilkołaków/ wampirów. Zwykle oparte te filmy są na książkach czyli wizjach autorów tych książek.
Tak więc nie możesz mieć 100% i uważać się za znawcę wilkołaków czy wampirów bo wszędzie piszą co innego i tyle. No chyba, że w ogóle wierzysz w takie rzeczy bo są one poparte naukowymi faktami a nie bajkami dla dzieci.

ixion

"Każdy znawca wilkołaków powie to co ja"
"Znawca może nie ale przynajmniej co nieco czytam a nie wieże w to co w filmach pokazują ;\ "

wynika z tego ze wierzysz w wilkolaki??
a w swietego mikolaja i w to ze to bociany przynosza dzieci tez wierzysz??

przeczytasz pare ksiazek czy cos i myslisz ze to jakies uznane fakty naukowe a film to bujda?

uwazaj, teraz bedzie szok

wilkolaki nie istnieja

wiec kazdy moze sobie je przedstawic wg wlasnej wizji a nie wg twojej jedyej poprawnej na calym swiecie i niepodwarzalnej wizji

ocenił(a) film na 10
ixion

Hehe xD Ja mam takie same zdanie :D:D

ocenił(a) film na 8
LysyGuru

UWIELBIAM "ZMIERZCH" I CZEKAM NA "KSIĘŻYC W NOWIU" :)))

roboczy100_2

Co prawda, to prawda. Znawca mógłby się trochę hamować.
A co do filmu, to chyba z czystym sumieniem mogę go zaliczyć do dziesiątki najgorszych filmów, jakie oglądałam. "Zmierzch" jest dnem, ale i tak tworem dużo lepszym niż to coś. Co tu dużo gadać? Aktorstwa nie ma, fabuła woła o pomstę do nieba, a dialogi... Nie rozśmieszajcie mnie. Zastanawiam się, jak Wy, którym się to podobało, mogliście słuchać tekstów typu "Jakbyś mnie kochała, to byś mnie nie poznała" xD. Chociaż... tak właściwie to najzabawniejszy tekst w tym filmie. Oglądałam już jakiś czas temu, więc - na szczęście! - niewiele pamiętam, ale nawet wrogowi bym nie poleciła. Takiego kiczu, sztuczności, schematyzmu, braku oryginalności i braku aktorstwa nie widziałam nigdy. Nawet w reszcie najbeznadziejniejszych filmów zawsze znajdzie się ktoś, kto próbował grać albo ciekawe wątki, tylko źle przedstawione. To jest jedno wielkie dno.
Pozdrawiam, Nadia

roboczy100_2

Nie obraźcie się >fani zmierzchu< ale jak dla mnie sknocili sage- zmierzchu...książki jak najbardziej ok, ale na filmach pokazują a dużo przemyśleń...i za mało akcji...ale książki OK!!! ;D

ocenił(a) film na 10
LysyGuru

Żeby ocenić ten film-trzeba go najpierw zrozumieć!
a co Ty byś chciała,Nadio? Dialogi,fabuła...wszystko jest wspaniałe!

ocenił(a) film na 6
Batmanowa

Zgadzam się z ostatnią wypowiedzią.Popieram cię batmanowa!!!!!!!!!!!

ocenił(a) film na 10
Katie_Cassidy_2

dziękuję ;**. bardzo mi miło.

Zmierzch to przeżytek.

ocenił(a) film na 7
Batmanowa

bardzo mi się spodobał ten flm , oglądać go będe po raz drugi naprawdę podoba mi się :):)

Batmanowa

Nie wiem, jak niski trzeba mieć iloraz inteligencji, żeby nie zrozumieć któregokolwiek z tych filmów. Jeśli chodzi o "Krew...", to fabuła jest prosta jak budowa cepa, schematyczna do bólu, nielogiczna, nieprzemyślana. Dialogi z kolei są sztuczne, beznadziejne i zajeżdżają kiczem. Gdzie tu wspaniałość?
Fabuła "Zmierzchu" jest odrobinę lepsza, co nie znaczy, że dobra, ba!, nadal bardzo słaba. Również schematyczna, tylko nieco bardziej zagmatwana. A dialogi... w niekrótych momentach, zresztą tak samo jak w książce, można się utopić w kiczu.
To tak najprościej. Jakbym miała więcej czasu, może nawet napisałabym nieco dłuższą wypowiedź. Obejrzałabym oba filmy jeszcze raz, chociaż przy "Krwi jak czekolada" musiałabym być chyba nieźle pijana, żeby to znieść (a wtedy mijałoby się to z celem), wypisała ważniejsze rzeczy i przykłady - a jest ich cholernie dużo.
Tyle.

ocenił(a) film na 4
LysyGuru

Nijak się ma do Zmierzchu, nudny film.. Wcale mi się nie podobał. Poniżej oczekiwań :P

ocenił(a) film na 10
danio1125

gusta są różne ;). Mi się bardzo podobał,o. ^^

użytkownik usunięty
LysyGuru

O niebo to może nie, ale na pewno lepszy (u mnie o 2noty).
Plusem w mojej opinii jest lepszy męski bohater, film nie jest rozwlekany w nieskończoność oraz brak tu denerwującej głównej kobiecej postaci i słodkiej oprawki. No gusta są różne ale Edzio do mnie nie przemawiał -.- Film ten jako horror, to chyba tylko przez udział kobiety wilkołaka, został zakwalifikowany. Jako romans ogląda się to przyjemnie, szybka akcja, lekkie wstawki. Trochę braków w rozwinięciu, gdyby nie to to bym dała wyższą notę. Wg mnie ten film nie miał na celu przedstawienia nam całego problemu wilkołactwa, opowieści o ich genezie, łowcach itp. Więc dyskusję na ten temat uważam za niepotrzebne. Tak samo przecież było przy Zmierzchu - mało tam z wampiryzmu -.-
Każdy film trzeba oceniać z innym nastawieniem i w innej kategorii. Bo są robione z różnymi celami. Jedne są do głębokich przemyśleń, inne by naprawdę straszyć, a jeszcze inne robione dla czystej rozrywki -min.fabuły max.efektów. Nie każdy film jest arcydziełem kinematografii.
Moja ocena 6/10 - lekkie, przyjemne, miło się oglądało.

P.S. Co do Zmierzchu i B&C to oceny na imdb są bardziej zbliżone: Zmierzch - 5,7, Blood and Chocolate - 5,2 (no trzeba brać pod uwagę fakt,że na Zmierzch głosowało dużo więcej ludzi ^^). Tak więc prawie adekwatne, dla mnie mogłoby byc na odwrót Z-5,2 B&C-5,7 ;]

a tak poza tym, to oba filmy mają schematyczną fabułę i nie sądzę by w Zmierzchu była ona specjalnie zagmatwana 0.0 po trochę z The Southern Vampire Mysteries i Pamietników Wampirów. Nie chcę nie wiadomo jakiej oryginalności (bo teraz to już ciężko coś nowego wymyślić), jednak pragnę jakiegoś ciekawego wykonania, jednej nowej wstawki, by całość miała sens i logikę oraz przyzwoite wykonanie. Tyle filmowcy mogą zrobić.

btw wolę zdanie w stylu Gdyby Ci na mnie zależało, to byś mnie rzuciła na początku, niż 2h rozkmin czy on mnie kocha czy nie itd

ocenił(a) film na 7
LysyGuru

Nawet dobry. Głównym plusem tego filmu jest fakt że zamieniali się w wilki, a nie jakieś humanoidalne potwory biegające na 2-óch nogach i mierzące po 2m. Podobała mi się też ich organizacja i to że nie byli bandą dzikusów którzy podczas pełni zabijali wszystko co się rusza. Jednak słabość i to że padali jak muchy działa na niekorzyść filmu.

ocenił(a) film na 5
Oski_m

W sumie dlatego się ukrywali przed ludźmi i atakowali w grupie bo nie byli niezniszczalni. Tak jak normalne wilki.

ocenił(a) film na 5
LysyGuru

Zmierzch to totalna beznadzieja. Film jest tak kiepski, że mogłabym cały przespać - do tego dochodzi kiepska charakteryzacja głównych aktorów. Co do Krew jak Czekolada to... majstersztyk to nie jest, ale podobał mi się. Zawiera mnóstwo... emocji, i ukazuje rzeczy, które w 'kultowej sadze zmierzch' po prostu nie mają prawa się pojawić. Czytałam książkę, i film naprawdę mile mnie zaskoczył - głównie ze względu na Aidena.
A tak poza tym... ixion - to nie wilkołaki tylko zmiennokształtni. Może nie widzisz różnicy 'znawco wilkołactwa' ale ona istnieje.

ocenił(a) film na 7
marlies

To ze film jest lepszy od Zmierzchu to prawda.
Nie mogę powiedzieć że to arcydzieło ale przyjemnie się oglądało, tak bez fajerwerków i większych zgrzytów.
Za znawcę wilkołaków to ja się nie uważam ale bardzo interesuję się tym tematem na tyle żeby wiedzieć że tyle ile jest różnych kultur tyle jest wersji legendy. W tym filmie podobnie jak w Zmierzchu (przepraszam za porównanie) nie ma typowych wilkołaków tylko są jak zwróciła uwagę maralies zmiennokształtni a to dwie różne rzeczy. Szczerze mówiąc film mnie mile zaskoczył bo spodziewałam się czegoś bardziej Zmierzchowego teraz muszę tylko zdobyć książkę.
Tylko napiszę o tych mniejszych zgrzytach fabularnych:
Momentami miałam wrażenie że to lekko przesadzone żeby tyle wilkołaków żyło w jednym mieście i nikt na to nie zwrócił uwagi chyba że to zasługa Gabriela (który notabene był jedną z ciekawszych postaci). No i jest jeszcze fakt ze Aidenowi udało się uciec podczas polowania. Trochę to dziwne bo skoro zabił jednego z nich (do tego ważną osobę) to powinni jakoś bardziej się postarać przy pościgu a on ich pokonał sztuczką z krwią, a ten jedyny wilk który go dognił też się nie popisał.
Dużym plusem w fabule jest zorganizowania rodu zmiennokształtnych, jest hierarchia, są zasady których muszą przestrzegać nawet ci 'ważni' to jest bardzo w stylu wilków, a po śmierci przywódcy od razu znajdują kogoś nowego.
Czy to moja paranoja czy wam też się zdawało ze Aiden miał wygląd a'la Pattinson?
Tak wiec filmowi wystawiam 7/10.

Safana

ja tam podobieństwa nie widzę, bo Aiden to taki lowelasik podobny do Orlando Blooma... ale to z kolei moja opinia :)
Film jest lekko mroczniejszym romansidłem dla nastolatków. I dobrze, każdy ma coś dla siebie. Zabójczy nie jest, ale może się spodobać.

użytkownik usunięty
_Blatta_

lepszy od Zmierzchu . Naprawde swietny film.

LysyGuru

A co jeden ma z drugim wspólnego??

użytkownik usunięty
LysyGuru

Prawda jest taka, że gdyby nie Zmierzch, film obejrzałoby o połowę ludzi mniej.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones